La Vida Bonita en Barcelona ! | endutrition

La Vida Bonita en Barcelona !

By regie young | 30 sierpnia, 2019 | Category Sprzęt i rady, Wydarzenia

Stolica Katalonii, siedziba jednego z najsłynniejszych klubów piłkarskich i tak by można było jeszcze długo wymieniać. 

Czy Barcelonę polecam na urlop to nie wiem? Ale jako wypad na minimum kilka dni to zawsze ! Myślę, że wizyta w tym mieście to świetny pomysł i nieważne o jakiej porze roku. Na taki wypad gorąco namawiam wszystkich. Nawet tych co już w niej raz lub dwa byli gdyż zawsze Barca uraczy nas czymś nowym. 

Tak właśnie było w naszym przypadku.

To już moja kolejna wizyta w tym mieście ale jakże inna od wszystkich poprzednich. Poniżej kilka informacji jak co i kiedy warto zobaczyć aby mieć nieco szersze spojrzenie na stolicę Katalonii. 

Mam nadzieje, że mój wpis pomoże Wam odkryć, posmakować i poczuć nieco więcej niż przeciętnemu turyście.

Moja baza a raczej sypialnia to dzielnica Barceloneta.  

Od początku istnienia była to dzielnica rybaków i marynarzy o nie najlepszej reputacji. W XIX wieku została przekształcona w obszar przemysłowy. Lepszą sławę zaczęła zyskiwać po 1990, kiedy część Barcelonety została przebudowana na potrzeby Igrzysk Olimpijskich w 1992 r.

Teraz to hałaśliwa nadmorska dzielnia z wieloma knajpkami, gwarem do rana ale to raczej zaleta tego miejsca niż wada. To super miejsce na nocleg i krótką wizytę bo raczej nie na codzienne życie 🤪. Od świtu do rana dzieje się tu nie lada. Dla nas największym udogodnieniem był fakt, że na miejską plażę Barceloneta wychodziliśmy niemal z domu. Open water 🏊‍♂️przed śniadaniem to było to 💪

 

Śniadanie z mini kanapeczką, pysznym sokiem ze świeżych pomarańczy no i kawą cortado czyli tzw. brunch zjesz w każdej kafejce idąc w stronę plaży. Szczególnie polecam odbić z głównej ulicy Joan de Borbo gdziekolwiek w bok ! 

Im więcej przy stolikach z kawą i gazetą w ręku tzw. lokalsów tam zjesz smaczniej i taniej.

Na lunch lub kolację polecam niepozorną karczmę Taverna IBERIA ze smacznymi, niedrogimi owocami morza oraz orzeźwiającym Tinto Verano a na deser oczywiście crema catalana.

Zapytajcie o gospodarza Felipe fana Espaniolu Barcelona i pozdrówcie go od nas znajomych Polaków z Wrocławia. Może wasz rachunek będzie ciut niższy 😜?

Taverna Iberia: Carrer de l’Almirall Churruca, 4, 08003 Barcelona

Na Kawę ☕️z katalońskim klimatem koniecznie do Bar Electricitat o ile będzie akurat otwarty bo ja nie ogarniam tych ich godzin pracy i przerw co kilka godzin oraz dni wolnych jak np. wtorek 🤔

Bosca Poet Plaza, Plaça Poeta Bosca na rogu Carrer de Sant Carles, 15 i Carrer de l’Atlàntida Barcelona

Arabska dzielnia Raval, która ma swój niepowtarzalny klimat szczególnie wieczorem. Dokładnie w jej centrum zajrzyjcie do Barcelo Raval. To  hotel w kształcie rotundy z tarasem widokowym na 11p. Obok hotelu znajdziecie obiekt z fotki z rzeźbą olbrzymiego kota ❗️

Dzielnica jest blisko słynnej Ramblas więc macie dwa w jednym !

Sagrada Familia o niej pisać „nie ma sensu” ale jeśli chcecie ją zobaczyć od środka to warto w niedziele ruszyć się z wyrka wcześniej i przyjechać pod katedrę dużo przed godziną 9:00 rano aby stanąć w kolejce do darmowego wejścia na mszę i przy okazji zwiedzanie. Obie atrakcje w jednym za free😜. 

Przykładowo koszt biletu to 25€ a z wjazdem na wierzę to nie bagatela 32€. Nam się jednak nie udało bo przed mami i około 30 osobami wrota do katedry zostały zamknięte☹️. Sezon letni ma to do siebie, że tłumy są spore ale poza sezonem nie powinno być już problemów i spróbujemy na pewno kiedyś ponownie. 

Po wizycie w Sagrada Familia polecam przejść 400m i wstąpić ma kawę do hotelu Ayre Rosellón aby później wjechać na jego taras widokowy. Na prawdę warto. Uwaga taras otwarty jest dopiero od godz.11:00. 

Hotel Ayre Rosellón Carrer del Rosselló, 390, 08025 Barcelona

 

Kolejna atrakcja przy której nie dam wam pospać to Park Guell. Stacja metra Alfonso X – linia żółta L4. 

Free entrance jest do godz. 8:00 rano później po godzinie 8:00 za wstęp zapłacicie jak za zboże. Warto odwiedzić to miejsce zaprojektowane przez Gaudiego a później uderzyć na kawę i coś na ząb☕️🥐.

 

Awesome frutti di mare 🐠🐡🦀🦞🦑🐙

Jedne z lepszych owoców morza jakie jadłem to w restauracji LA PARADETA

Carrer del Consell de Cent, 318, 08007 Barcelona. Stacja metra Passeig de Gràcia linia zółta L4.

Sam sposób zamawiania już jest ciekawy ale średnio ogarnięty językowo ludek (hiszpański-angielski) to ogarnie w mig.

Dla 2 osób rachunek z winem czy piwem wyjdzie +-50€. Zapewniam będzie świeżo, smacznie i syto a co najważniejsze zdrowo. Od razu mówię, że frytek, ryżu, ziemniaków tu nie uświadczysz to nie to miejsce 🤣.

La Paradeta to sieć i więcej restauracji w Barcelonie znajdziesz na stronie: www.laparadeta.com

 

Stadion Camp Nou i klub FC Barcelona⚽️.

To stadion i klub legenda dlatego zdecydowaliśmy się pójść na mecz Barcy vs Betis Sewilla. Rywal nie miał znaczenia chodziło nam raczej o udział w wielkim widowisku sportowym. Tak niewątpliwie było gdyż już sam wynik 5:2 o tym świadczy. ⚽️

Koszt naszego biletu to 80€ od os.

WARTO ❗️Nawet jak twoja kobieta jest ignorantką futbolu która z uporem maniaka przed rozpoczęciem TV transmisji twojej ulubionej drużyny pyta którzy to nasi 🤣.

Bunkry! W tym wypadku bunkry były i było zajebiście😜

Bunkers del Carmel en el Turó de la Rovira de Barcelona start z dzielnicy El Guinardo. Stacja metra Guinardó | Hospital de Sant Pau żółta L4 lub El Carmel linia niebieska L5.

Przygotujcie się na min. 40 min. wspinaczki, której nie pożałujecie z uwagi na👁

Polecam to miejsce jako wypad na wieczór żeby podziwiać zachód słońca. 

Zabrali nas tam nasi znajomi sugerując jako konieczny zestaw do wyboru: czerwone wino, piwo – cerveza Estrella, lub w klimacie 

Sangría y Tinto de Verano, Tinto de Verano con limon, a na zagrychę bagietka z Jamón serrano, jamón ibérico lub kiełbasą chorizo! 

Na górze spotkacie siedzącą głównie młodzież z całego niemal świata. Warto podkreślić, że imprezują bardzo kulturalnie racząc się wymienionymi powyżej trunkami oczekując na zachód słońca i podziwiając widok zapierający dech. 

W ciągu dnia a raczej poranka to również super miejsce na bieganie po górzystym terenie lub wypad rowerem MTB.

Sportowo i turystycznie polecam również wzgórze Tibidabo z wieloma przepięknymi widokami, parkiem rozrywki oraz kościołem Temple de Sagrat Cor (kościół Najświętszego Serca) budowla górująca nad samym szczytem ! Tibidabo to dobry sztywny podjazd również na rower szosowy 🚴‍♂️! Wysokość n.p.m.: 512 m co z poziomu „0”morze nie jest lekkim wyzwaniem !💪

Dojazd: Pierwszym etapem jest pociąg FGC ze stacji metra na pl. Catalunya oraz Diagonal-Provença: linie S1 oraz S2 (wszystkie pociągi za wyjątkiem L7 oraz L6). Po wyjściu na stacji „Peu del Funicular” bierzemy kolejkę linową Funicular de Vallvidrera, która wwozi nas aż do przystanku „Vallvidrera Superior”.

Ewentualnie bezpośredni autobus, którego przystanek znajduje się na rogu Rambla de Catalunya i Ronda de la Universidad, na przeciwko banku Caja Madrid. Autobus kursuje od godziny 10:15, we wszystkie dni, w które otwarty jest park atrakcji. Koszt biletu jednorazowego: 2,80€. Polecam karnet  T10. Dziesięć przejazdów za około 10€.

My drogę od Av. Tibidabo pokonaliśmy na pieszo co zajęło nam 1:30h a z powrotem zeszliśmy na nogach z góry na druga stronę do stacji metra zielona linia L3. Pół dnia wspaniałej wycieczki ale w upały raczej odradzam.

Tapas a raczej Pinchos– Pintxos.

Co to pewnie większość wie. Najlepsze jadłem w San Sebastian w kraju basków bo oni słynną z tych przemyślnie skomponowanych kanapeczek czy przekąsek ale jeśli chodzi o Barcelonę to polecam ulicę Carrer de Blai.

Tu na całej niemal ulicy znajdziecie ofertę Pinchos, które kosztują między 1 a 1,5 €. Można znaleźć również zestawy z małym piwkiem gdzie w ofercie mamy 3+1 za 4€.

Ja zostawiłem około 13€ więc sobie popróbowałem i pojadłem. 

Smacznego! 

Moja wizyta w Barcelonie była nieco spontaniczna bo to dzięki znajomym którzy tu mieszkali kilkanaście miesięcy mogliśmy przyjechać i zobaczyć to miasto od „kuchni”

Dodatkowo miałem okazję szczególnie podczas open water utwierdzić się, że 

decyzja o starcie w przyszłorocznej edycji w IRONMAN Barcelona 2020 jest słuszna. Trasę rowerową znam dobrze z poprzedniego rekonesansu.

Październikowy start w IM Barcelona a raczej Calella nadmorskiej miejscowości oddalonej około 50 km od centrum połączymy oczywiście z krótką rewizytą tej metropolii. Jest jeszcze wiele do zobaczenia tak w samym mieście jak zwiedzanie od środka Sagrada Familia jak i poza nim tj okoliczne winnice rozsiane w pasmach górskich wokół stolicy Katalonii no i oczywiście wizyta na plaży La platja del Prat gdzie przy butelce Rjoja podziwiać można kilkuset-tonowe ptaszyska startujące i lądujące co chwila tuż nad naszymi głowami 🛫🛬🤩

Allez! 

🏊‍♂️🚴‍♂️🏃‍♂️-⚽️ 

#endutrition

#dare2tri

#huzarbikeacademy

#fundacjapotrafiepomoc

 

Tagi: , , , , , , , , , , , ,

Comments are currently closed.